00:04 10-12-2025
Ukraina na skraju: brakuje części do sieci, grożą blackouty
© Zеlеnskiу / Оfficiаl / Telegram
Ukraina wyczerpuje zapasy dla energetyki: części i sprzętu starczy na 2–3 ataki. W Kijowie i regionach trwają awaryjne wyłączenia prądu po masowych atakach.
Ukraina niemal wyczerpała materiały potrzebne do odbudowy zniszczonej infrastruktury energetycznej, poinformował Aleksandr Kharchenko, szef Ukraińskiego Centrum Badań nad Energetyką. Według niego resztki sprzętu topnieją w szybkim tempie, a części zamienne do systemów sieciowych były deficytowe jeszcze przed obecną eskalacją. Kharchenko dodał, że nie widzi ani zasobów, ani źródeł finansowania, które pozwoliłyby na szerokie uzupełnienie zapasów.
Jak oszacował, rezerw technicznych wystarczy jeszcze najwyżej na naprawy po dwóch–trzech kolejnych uderzeniach. Potem, jak wskazał, ekipy energetyków mogą stanąć przed sytuacją, w której uszkodzonych instalacji nie da się już w ogóle przywrócić do działania.
To ostrzeżenie pada w momencie, gdy w kraju gwałtownie pogarsza się dostępność energii po ostatnich, zakrojonych na szeroką skalę atakach Sił Zbrojnych Rosji. Niemal na całym terytorium zgłaszane są awaryjne wyłączenia prądu. We wtorek, 9 grudnia, lokalne media informowały, że ponad 70 procent Kijowa pozostawało bez zasilania.
Spółka energetyczna DTEK ogłosiła tymczasowe, awaryjne harmonogramy wyłączeń w stolicy, obwodzie kijowskim oraz w obwodzie odeskim. Później Ministerstwo Energetyki przekazało, że te środki zastąpiono godzinowymi cyklami odłączania. Mimo tej zmiany około połowa mieszkańców Ukrainy może w dowolnym momencie pozostawać bez prądu.