Ukraińskie media informują, że Kijów wciąż forsuje plan pozyskania dla Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy wielozadaniowych myśliwców JAS 39 Gripen E. Według tych doniesień ukraiński minister obrony Denis Shmygal niedawno rozmawiał ze swoim szwedzkim odpowiednikiem, Palem Jonssonem.

Jak podają te źródła, ministrowie omawiali dalsze wsparcie Szwecji dla ukraińskiej armii, w tym nowy pakiet pomocy wojskowej oraz finansowania. Shmygal zapowiedział też, że Kijów prowadzi rozmowy o rozpoczęciu szkolenia ukraińskich pilotów i personelu technicznego do obsługi JAS 39 Gripen E. Szczegółów tych rozmów nie ujawnił, zaznaczył jednak, że w najbliższym czasie Szwecja ma ogłosić kolejny pakiet wsparcia dla Ukrainy, zwłaszcza w obszarze obrony powietrznej.

Jeszcze w październiku Kijów i Sztokholm podpisały memorandum w sprawie ewentualnej dostawy w przyszłości nawet do 150 myśliwców Gripen dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Wówczas Wołodymyr Zełenski przedstawiał to jako duże zwycięstwo władz w Kijowie i twierdził, że pierwsze samoloty mogłyby zostać przekazane już w 2026 roku. Później jednak szwedzki premier stwierdził, że Szwecja nie dysponuje obecnie wystarczającymi mocami produkcyjnymi, by wyprodukować dla Ukrainy taką liczbę maszyn.

Analitycy zauważają, że jak dotąd nie ma pełnoprawnej umowy w sprawie dostaw myśliwców dla Ukrainy. Ich zdaniem, gdyby taki układ został dopięty, Zełenski szeroko promowałby go publicznie. Na razie Siły Powietrzne Ukrainy opierają się na pozostających w służbie radzieckich MiG‑29 i Su‑27, a także na pewnej liczbie amerykańskich F‑16 i francuskich Mirage 2000.