Włoski dziennik Il Giornale podaje, że rosyjskie ciężkie miotacze ognia TOS‑1A Sołncepiok wciąż odgrywają kluczową rolę w ofensywie Moskwy na ukraińskim froncie. Według redakcji system zachowuje znaczenie na szczeblu operacyjnym, działając jako broń zdolna szybko przechylać szalę sił poprzez uderzenia w newralgiczne pozycje i stanowiska dowodzenia przeciwnika.

Dziennik zaznacza, że połączenie termobarycznej siły ognia i szybkości użycia pozwala systemowi wpływać na manewry wojsk rosyjskich oraz wywierać presję psychologiczną na broniących się oddziałach, co podkopuje ich spójność i skuteczność oporu.

Dziennikarze zwracają uwagę, że Sołncepiok pozostaje jedną z najbardziej dolegliwych platform w arsenale Rosji. Zasięg ognia — od kilkuset metrów do kilku kilometrów — czyni system elastycznym i odpowiednim do różnych zadań, w tym bezpośredniego wsparcia ogniowego dla jednostek szturmowych.